Skip to main content

Pandemia

Rok 2020 za sprawą pandemii stał się pod wieloma względami bardzo ,,wyjątkowym''. Pracę zabraliśmy ze sobą do domu, natomiast karnety na siłownie może czasowo schować w szufladzie... Zdanie ,, siedzący tryb życia '' nabrało bardziej wyrazistego wydźwięku.
Najpierw osiem godzin przed komputerem, kiedy wykonujemy obowiązki służbowe. Potem – rozrywka, także przed monitorem. Na koniec przenosimy się do drugiego pokoju i… znów siadamy, tym razem przed telewizorem. Pandemia dosłownie uwięziła nas w domach. Siedzący tryb życia niesie za sobą pewne konsekwencje...
Siedzący tryb życia jest przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych. Wymienić można choćby nadwagę, dolegliwości ze strony układu krążenia a nawet układu pokarmowego. Najczęściej pojawiają się jednak dolegliwości bólowe kręgosłupa, który zdecydowanie stworzony jest do ruchu. System odżywiania kręgosłupa opiera się szczególnie na procesie osmozy, czyli wymianie płynów w krążkach międzykręgowych. Proces ten można zobrazować przy pomocy gąbki kąpielowej, która zanurzona w wodzie chłonie ją, natomiast gdy ściśniemy gąbkę to zacznie ona tę wodę oddawać, zwolnimy nacisk – będzie chłonąć i tak w kółko. Tak właśnie odżywia się nasz kręgosłup – naprzemienny nacisk i odciążenie powoduje, że funkcjonuje on prawidłowo. W pozycji siedzącej, mamy do czynienia z ciągłym naciskiem, czego efektem jest odwodnienie dysków i w niedalekiej przyszłości ból.
Trudno całkowicie niwelować negatywne skutki siedzącgo trybu życia, aczkolwiek możemy minimalizować ryzyko występowania poważnych dysfunkcji.
Ważne jest odpowiednie przygotowanie miejsca pracy. Świetnym rozwiązaniem są biurka do pracy siedząco-stojącej, z regulacją wysokości. Wbrew pozorom, mimo że w pozycji stojącej bardziej się męczymy, to kręgosłup, zwłaszcza w odcinku lędźwiowym, jest o ponad 40% mniej obciążony. Druga sprawa, to fotel. Musi być dobrany do sylwetki użytkownika. Możemy kupić taki, który będzie dopasowany do naszego ciała, albo inny – z możliwością regulacji w kilku zakresach. Ważna jest głębokość siedziska – nie może być za płytkie, ani zbyt głębokie. Istotne są również podłokietniki – przedramiona muszą mieć pełne podparcie. Stopy powinny spoczywać swobodnie na podłodze, a kolana zgięte w kącie 90 stopni.
Można zastosować pewne uproszczenia. Możemy, co jakiś czas, przenosić pracę w inny miejsce. Dokumenty lub notatki przeglądać na stojąco. Przez telefon rozmawiać spacerując po pokoju. Siedząc, odcinek lędźwiowy można podeprzeć zrolowanym kocem, albo nawet butelką po wodzie mineralnej. Najważniejszy jest ruch. Moim pacjentom, na pytanie – jak najlepiej siedzieć? - odpowiadam wprost – krótko! Róbmy sobie przerwy. Co godzinę, dziesięciominutowe. Warto też, przynajmniej raz dziennie wykonać najprostsze ćwiczenia rozciągające, sprzyjają one szybszemu nawodnieniu krążków międzykręgowych (dysków)
W sytuacji pojawienia się dolegliwośći bólowych kręgosłupa, pamiętajmy że ból to informacja zwrotna organizmu, sygnalizuje że toczy się w nim jakiś niekorzystny proces. Znajdźmy wtedy pozycję, w której nie odczuwamy bólu i w takiej odpoczywajmy. Nie stosujmy raczej plastrów rozgrzewających – ból może być oznaką rozwijającego się stanu zapalnego, który w ten sposób możemy tylko zaognić. Czas odczuwania ostrych dolegliwości bólowych nie będzie również najlepszym na stosowanie ,,uniwersalnych” zestawów ćwiczeń z YouTube, nawet tych zatytułowanych ,,zdrowy kręgosłup'' etc. Jeżeli się niepokoimy, najlepiej skonsultujmy się z fizjoterapeutą
Zespół łokcia tenisisty
Na zakończenie warto dodać, że nasz organizm przyzwyczaja się do trybu życia i jego drastyczna zmiana odbije się na samopoczuciu. Sportowcy, głównie amatorzy, nie są jednak skazani na bezczynność. Oferta przyborów do ćwiczeń z przeznaczeniem na użytek domowy jest bardzo szeroka – to wszystko daje nam możliwość ciekawej i urozmaiconej aktywności w warunkach domowych. Pamiętajmy o jednej ważnej rzeczy – kiedy sytuacja wróci do normalności, nie forsujmy się. Obciążajmy organizm stopniowo, ponieważ w przeciwnym razie może się to skończyć kontuzją.